Case Study: Panda Sushi - Lokalne SEO, które działa
Od startu do sukcesu - jak restauracja sushi tylko na dowóz stała się jedną z najlepiej ocenianych w Krakowie.
1Start
Początek współpracy
Na Panda Sushi trafiłem w momencie, gdy byli stosunkowo nową restauracją - działali dopiero od 6 miesięcy. Ich widoczność w Google była bardzo niska - pozycje na poziomie 50+, mała liczba opinii i słaba optymalizacja strony. Z drugiej strony bardzo aktywnie działali w social mediach i od razu zobaczyłem w tym potencjał. Zamówiłem sushi - było naprawdę dobre. Pomyślałem wtedy: "Kurczę, oni zasługują na TOP w Google, najlepsze sushi które kiedykolwiek próbowałem".
Nie czekałem, aż oni się do mnie zgłoszą. Sam zaproponowałem współpracę. Pokazałem im, gdzie są braki, co robi konkurencja i jakie realne efekty możemy osiągnąć. Ustaliliśmy jasne cele: zwiększenie rozpoznawalności w internecie, więcej zamówień i telefonów, poprawa wizytówki Google i wzrost liczby opinii.
2Plan
Strategia
Widząc, że konkurencja miała silne zaplecze w katalogach firm, zaplanowałem rozpocząć działania właśnie od tej części. Kluczowe było zbudowanie solidnej bazy katalogów - zarówno bezpłatnych, jak i płatnych - które mogłyby zwiększyć autorytet i widoczność Panda Sushi w lokalnych wynikach wyszukiwania.
Jednym z filarów strategii miało być też regularne publikowanie zdjęć oraz postów w wizytówce Google, co miało pozytywnie wpłynąć na zaangażowanie użytkowników i częstotliwość wyświetleń.
Kolejnym krokiem było zaplanowanie systemu zarządzania opiniami - zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi. Wiedziałem, że przemyślana i szybka komunikacja z klientami będzie miała ogromny wpływ na wizerunek firmy.
W kwestii doboru fraz kluczowych planowałem wykorzystać narzędzia takie jak Ahrefs, Google Keyword Planner oraz Google Search Console. Istotne było również przeanalizowanie działań konkurencji - sprawdzenie, jakich słów używają, gdzie są obecni i dlaczego zajmują wysokie pozycje. Naszym celem było nie tylko ich dogonić, ale zrobić to lepiej.
3Działania
Realizacja
Zacząłem od uzupełnienia wizytówki Google. Zaproponowałem drobne poprawki SEO na stronie, zająłem się opiniami i rozbudową katalogów. Regularnie (co tydzień) prowadziłem własne analizy wyników i wprowadzałem korekty.
Testowałem różne podejścia. Pomysł z tabliczkami NFC, który świetnie sprawdził się w stacjonarnym biznesie, tutaj - przy dostawie - działał słabo. Wprowadziliśmy więc system Rating Captain - SMSy z prośbą o opinię wysyłane po zamówieniu. Dodatkowo do każdego zamówienia dołączane były plakaty z kodem QR prowadzącym do opinii.
Pierwsze efekty zaczęły być widoczne po około 3 miesiącach. Po 6 miesiącach nastąpił duży wzrost widoczności. Oczywiście, były momenty spadków - to naturalne w SEO, zwłaszcza po aktualizacjach algorytmu Google. Kluczowe było szybkie reagowanie, elastyczność i ciągłe dopasowywanie strategii.
Konkurencja nie spała - pojawiały się też złośliwe opinie. Trzeba było je monitorować i odpowiednio na nie reagować.
4Efekty
Wyniki
Rezultaty mówią same za siebie. Liczba wyświetleń wizytówki wzrosła z około 600 do 2000 miesięcznie. Liczba telefonów skoczyła z 50 do około 200 miesięcznie. Kluczowe frazy - z pozycji 50 - znalazły się w TOP 3 (7 fraz) i TOP 10 (kolejne 3).
Największy sukces? Liczba opinii - z 130 do ponad 1500, a ocena wzrosła z 4.3 do 4.8. Klient był bardzo zadowolony - do tego stopnia, że zaproponował współpracę przy kolejnej wizytówce dla innego biznesu.
Pracujemy razem już ponad rok. I mimo świetnych wyników - wiem, że jeszcze jest co robić. Z tej współpracy nauczyłem się, jak ogromny wpływ na lokalne SEO mają opinie. Gdybym robił to od nowa - jedyne, na co położyłbym większy nacisk wcześniej, to linkbuilding.
razem osiągniemy sukces
Potrzebujesz wsparcia w działaniach marketingowych?